W firmie, w której pracuję od kilku lat, ostatnio bardzo modne zrobiły się różnego rodzaju imprezy integracyjne. Nigdy szczególnie za nimi nie przepadałem. Niemniej jednak nie miałem wyjścia. Zarząd korporacji poinformował mnie, że spotkanie jest dla wszystkich kierowników marketingu poszczególnych oddziałów. Z racji tego, że firma posiada wiele oddziałów w całej Polsce, to mówiąc o poszczególnych stanowiskach dorzucamy do tego nazwę miasta. Tak więc przykładowo ja zajmuję stanowisko kierownik marketingu Kraków, kolega z kolei to kierownik marketingu Warszawa itd. W trakcie codziennych obowiązków niezbyt często się ze sobą kontaktujemy, więc firma postanowiła, żebyśmy się wszyscy lepiej poznali. Pojechałem więc na spotkanie i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, było naprawdę bardzo sympatycznie. Impreza nie skończyła się na pijackich wybrykach., a rozmowa dotyczyła głównie pracy i strategii firmowych. Teraz już wiem, z kim naprawdę mam do czynienia, kiedy mowa o kierowniku marketingu Olsztyn itd.