Każdy początek w nowej pracy jest bardzo trudny. Podobnie było ze mną. Dziś co prawda pracuję na stanowisku kierownik marketingu Katowice, niemniej jednak początki nie były łatwe. Kiedy tylko przyszedłem do firmy to już u progu zauważalny był do mnie zdecydowanie wrogi stosunek. Jako nowy byłem wykorzystywany na każdym kroku. Kiedy miałem jakiekolwiek problemy związane z moim aktualnymi zadaniami, to na pomoc kolegów również nie mogłem liczyć. Początkowo myślałem, że pracuję w ośmiogodzinnym systemie pracy. Niemniej jednak szybko musiałem zweryfikować to. Już pierwszego dnia, kiedy przyszedł punktualnie do pracy, na godzinę 9.00, to większość działu już siedziała na swoim miejscach. O co chodzi?- pomyślałem. Jeszcze większe zdziwienie przyszło o godzinie 17.00 kiedy byłem gotowy zwinąć się do domu, ale nikt od biurka nie odchodził. Dopiero po godzinie 18.00 zaczęli wychodzić piersi śmiałkowie. Później dowiedziałem się, że zostawanie po godzinach to niepisana zasada, podobnie jak kilka innych spraw.